CO CZYTAĆ KIEDY JEST ZIMNO?

    Kiedy za oknem sypie śnieg i skrzypi mróz najlepiej usiąść z kubkiem herbatki, zapatrzeć się w zimowy krajobraz i podziwiać wirujące płatki: 

    Albo ubrać się ciepło i wybrać na zimowy spacer:

 
    Ale kiedy zapadnie ciemność, lepiej zawinąć się w kocyk i zaczytać się w książkowej historii, zagubić w wymyślonym świecie. Dzisiaj napiszę o seriach książkowych, które pomagają oderwać się od rzeczywistości. 
 
"Cormoran Strike" Robert Galbraith  

Książki o Cormoranie Strike'u to powieści detektywistyczne, pisane trochę w starym stylu ale dziejące się głównie we współczesnym Londynie. Cormoran jest weteranem wojennym, który zakłada własną agencję detektywistyczną, natomiast Robin (druga główna postać książki)  trafia do agencji jako tymczasowa sekretarka. W każdym tomie rozwiązywana jest inna sprawa, mamy tutaj zbrodnie z przeszłości, rytualne morderstwa, samobójstwa, przetrzymywanie przez sektę. W tych książkach podoba mi się to, że w przeciwieństwie do innych powieści tego rodzaju nie ma tu przesadnego epatowania przemocą, czy robienia z mordercy postaci "Boga". Za to jest dużo pracy detektywistycznej, tropienia, obserwacji, analiz, fałszywych tropów, kłamstw i przekrętów. Także sporo informacji na temat prowadzenia samej agencji. Jednak najbardziej podoba mi się, że autor bardzo mocno skupia się na psychice i charakterze bohaterów, dzięki czemu są oni wielowymiarowi, prowadzeni w sposób konsekwentny i przemyślany. 

 

"Kwiat paproci" Katarzyna Berenika Miszczuk

Książki z tego cyklu dzieją się we współczesnej Polsce, ale Polsce, która nie przyjęła chrztu i dalej jest pogańska. Chociaż Polacy modlą się do starych bogów, obchodzą pogańskie święta jak Szczodre Gody czy Noc Kupały niewiele różnią się od swoich chrześcijańskich sąsiadów. W większych miastach wiara powoli zamiera, wyznaje się ją ze względu na tradycję oraz to, że "babcia i dziadek tak robili"... Ale są miejsca, gdzie starzy bogowie bardzo lubią wtrącać się w życie zwykłych śmiertelników a słowiańskie demony są jak najbardziej realne. W skład cyklu wchodzą dwie serie, bohaterką pierwszej jest Gosława, młoda lekarka, która musi odbyć staż u szeptuchy zanim będzie mogła podjąć pracę w szpitalu. Gosława niezbyt przepada za naturą i małymi wioskami na końcu świata a szeptuchowanie uważa za zabobon. Gosława ma też niezwykłą zdolność pakowania się w kłopoty... Bohaterką drugiej serii jest Jarogniewa, mentorka Gosławy. W tych powieściach obserwujemy jej młodość oraz jeszcze większy talent do pakowania się w dziwne sytuacje. Książki Miszczuk to lekkie, łatwe i przyjemne w czytaniu powieści, dużo jest w nich humoru, folkloru i słowiańskiej obrzędowości. Historia Gosławy jest już zamknięta, historia Jarogniewy dalej się pisze.

 


"Algorytm wojny" Michał Cholewa

Algorytm wojny to twarda SF dziejąca się w świecie przyszłości zniszczonym przez Sztuczne Inteligencje. Niegdyś ludzkość zamieszkiwała rozległą gwiezdną przestrzeń ale po Dniu, w którym zbuntowane SI zabiły niemal całą populację, musi walczyć o przetrwanie. Głównym bohaterem jest Marcin Wierzbowski, który wstąpił do armii, żeby uzbierać pieniądze na operację siostry. W pierwej części "Wierzba" służy już kolejny rok a my obserwujemy w każdym tomie jak z kolejną bitwą, misją, stratą i śmiercią zmienia się jego charakter, sposób myślenia, jakie przeobrażenia przechodzi jego psychika i jak zmienia się sposób, w jaki postrzega swoje miejsce w świecie. Kiedy zaczynałam czytać, nie sądziłam że wciągnie mnie książka poświęcona SI, wojnie, bitwom w kosmosie, operacjom specjalnym i polityce. A jednak przez lata powstawania serii byłam wiernym czytelnikiem. Książki czyta się dość łatwo, chociaż nieraz udawało mi się pogubić we wszystkich planach, zasadzkach, strategiach i pułapkach. Ale to już wynika z talentu Autora do budowania skomplikowanej fabuły. Ostrzegam też, że Autor nie bawi się w sentymenty, jego bohaterowie nie mają nieskończonej ilości żyć  i nie należy się do nich zbytnio przywiązywać. Ostrzegam też, że prawie wszystko w tym świecie, nie jest takie jak nam się wydaje. 

 

Kate Morton

Książki Kate Morton nie tworzą serii, bo każda opowieść jest zamknięta i ma odrębnych bohaterów, natomiast wszystkie pisane są w ten sam sposób: historia toczy się na dwóch planach czasowych, w przeszłości i teraźniejszości. Teraźniejsi bohaterowie czasem z przypadku, czasem zamierzenie natrafiają na tajemnicę z przeszłości. W miarę jej odkrywania losy bohaterów coraz bardziej się przeplatają i zazębiają ze sobą. Książki Morton, to powieści nieodkładalne, z każdym rozdziałem dowiadujemy się coraz więcej ale też powstaje coraz więcej znaków zapytania. Mamy w tych książkach wszystko co lubię: tajemnice, zagadkowe zniknięcia, porwania, dawne zbrodnie, stare domy, poszukiwanie tożsamości, duże, pełne skomplikowanych relacji rodziny, opuszczone angielskie posiadłości, opowieści wojenne... Jeśli ktoś lubi atmosferę tajemnicy, odkrywanie zagadek, zagłębianie się w przeszłość bohaterów, to nie pozostaje nic innego jak tylko usiąść i czytać.


Komentarze