SPODENKI
W domu pojawiło się zapotrzebowanie na nowe męskie, lniane spodenki. Poprzednie, uszyte kilka lat temu są już trochę znoszone, chociaż na pewno posłużą jeszcze parę sezonów.
Tym razem materiał kupiłam w sklepie Bio-Textil Polski Len (klik). Wybór padł na kolor kurkuma i khaki. Kolory są bardzo ładne ale ciężkie do sfotografowania. Wykrój to model G z tego wzoru Papavero (klik), do którego dorobiłam kieszenie. Na uszycie jednej pary wystarczył metr materiału, co jest bardzo fajne, bo len chyba ostatnio mocno zdrożał.
Ponieważ wykrój był już sprawdzony, nie było obawy, że coś będzie nie tak. Pomimo tego, jakoś ciężko było zebrać mi się do szycia. Ale w końcu się udało i właściciel jest zadowolony. Teraz ma dwie pary pomarańczowych i zielonych spodenek. Podejrzewam, że jeśli będę szyć te spodenki ponownie za kilka lat, znowu powstanie jakaś wariacja koloru pomarańczowego i zielonego. Niektórzy ludzie wiedzą dokładnie, co im się podoba :)












Komentarze
Prześlij komentarz