MINI WPIS O MINI ZIMIE

     Tęsknię za prawdziwą zimą. Za siedzeniem na stołku przy grzejniczku i obserwowaniem wirujących płatków śniegu. Za wzorami rysowanymi przez mróz na szybie. Za przedzieraniem się przez śnieżne zaspy. Za staniem nad brzegiem zamarźniętego jeziora. Za kolorem światła odbitego od śniegu. Za ośnieżonymi drzewami i soplami zwisającymi z dachu...

    W tym roku śnieg leżał u nas może 5-6 dni. Poza tym była głównie szarość. I deszcz. Zostawiam tutaj kilka śnieżnych kadrów, żeby nie zapomnieć jak wygląda prawdziwa zima.



















 




Dla tęskniących za zimą (i drutkami) zostawiam na pocieszenie: (klik). Oglądajcie a ja idę dziergać.


Komentarze

  1. już myślałam że pod tym linkiem kryje się Twój blog/podkast dziewiarski. Dobrze że znowu jesteś - wierna obserwatorka Joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie mam takich planów, żeby zacząć nagrywać. Ale cały czas tu jestem, tylko trochę nie ogarniam rzeczywistości :P. Ostatnio rozłożyło mnie choróbsko, potem byłam sama w pracy a teraz kolejna osoba w pracy jest chora. Do tego jeszcze po pracy robię szkolenia do pracy... Ale coś tam dziergam i tworzę pomału :)

      Usuń

Prześlij komentarz